tag:blogger.com,1999:blog-18891582092199060822024-02-19T06:58:54.779-08:00W pogoni za książką...Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17027300236076832481noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-1889158209219906082.post-64867572896738507812013-08-27T03:18:00.004-07:002013-08-27T09:50:25.353-07:002. Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek 2 Mała Armia<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimP96mcrFG0PeM3AOZ3iKatwIYDcX0G47V3wn9zBXSziHWoPeZ_e_PEoZ2W2O_s5H63s3SJHH9DBDg5QjhJL6q8YbmhYIPAsNAw1qV_3TJw8DAFau3pvElTsOFMr0fqLLLfWPiNrT0nMo/s1600/felix_OS2_front_300.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimP96mcrFG0PeM3AOZ3iKatwIYDcX0G47V3wn9zBXSziHWoPeZ_e_PEoZ2W2O_s5H63s3SJHH9DBDg5QjhJL6q8YbmhYIPAsNAw1qV_3TJw8DAFau3pvElTsOFMr0fqLLLfWPiNrT0nMo/s400/felix_OS2_front_300.jpg" width="265" /></a></div>
<b><i><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Autor: Rafał Kosik</span></i></b><br />
<b><i><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Seria: Felix, Net i Nika</span></i></b><br />
<b><i><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Część: #6</span></i></b><br />
<b><i><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Liczba stron:460</span></i></b><br />
<b><i><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Wydawnictwo: Powergraph </span></i></b><br />
<b><i><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></i></b>
<b><i><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></i></b>
<br />
<h2 style="background-color: white; margin: 0px 0px 1em; position: relative;">
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><span style="font-size: small;"> Jakieś dwa lata temu w moje ręce trafiła pierwsza część tej popularnej serii. Pierwsze cztery części czytałam z zapartym tchem, nie mogąc doczekać się zakończenia. Przy piątej czekała mnie niemiła niespodzianka - ta część okazała się NUDNA! Odłożyłam ją na półkę, stwierdzając że to koniec z Felixem, Netem i Niką. O jakże grubo się wtedy myliłam. W te wakacje koleżanka namówiła mnie na kolejne podejście do książki, które tym razem okazało się udane i tak przeczytałam również szóstą część. Dość już tego gadania - przejdźmy do recenzji. </span></span><span style="font-size: small;"><br /><span style="font-family: 'Courier New', Courier, monospace; line-height: 19.5px; text-align: justify;"> Wystrzelona przypadkiem rakieta krąży po orbicie okołoziemskiej i wkrótce spadnie na Warszawę. Kto wygra wyścig z czasem? Trójka czternastolatków, naukowcy z Instytutu Badań Nadzwyczajnych czy… Mała Armia? </span></span></span><span style="font-family: 'Courier New', Courier, monospace; font-weight: normal; line-height: 19.5px; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">Rzeczywistość warszawskiego gimnazjum, szalone akcje i wynalazki, odjechany humor i szczypta powagi – to przepis na książkę, którą pokochali młodzi czytelnicy.</span></span></h2>
<h2 style="background-color: white; margin: 0px 0px 1em; position: relative;">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"> Książka nie jest ani nudna, ani nie bardzo ciekawa. Według mnie pomysł bardzo dobry tylko, po co został rozbity na dwie części? Byłoby o wiele przyjemniej przeczytać jeden Orbitalny Spisek, no ale cóż może autor nie chciał robić z tego jednego wielkiego tomiszcza?<br /> Język w książce jest bardzo prosty - autor z zadziwiającą lekkością wprowadza do książki elementy młodzieżowego slangu. Nie ma w nim śmiesznych błędów, takich jak np.esemes. Powieść ta (jak wszystkie z tej serii) pełna jest rewelacyjnego dowcipu, nad którym momentami płakałam ze śmiechu. Dziwnie musiałam wyglądać co chwila parskając nad książką.<br /> Ostatnio w serii zaczyna denerwować mnie zachowanie bohaterów. Mimo, że Neta kocham bezgranicznie, to jego przyjaciel Felix jest naprawdę strasznie niejaki - nigdy nie zrobi niczego złego, ani specjalnie fantastycznego. Mam nadzieję, że to poprawi się w kolejnych tomach serii.<br /> Jak dla mnie przynajmniej za dużo fizyki i informatyki w tej serii!!! Wcale tego nie rozumiem. Co za różnica jaki silnik ma jakiśtam robot?<br /> Ogólnie książka bardzo ciekawa,z prostym językiem, wciągająca</span><span style="font-size: small;">!</span><br /><span style="font-size: small;"> </span><i><span style="font-size: large;">MOJA OCENA: 7/10 (bardzo dobra)</span></i></span></h2>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17027300236076832481noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1889158209219906082.post-8879421423700901582013-08-27T03:10:00.003-07:002013-08-27T03:20:35.737-07:001. Spryciarz z Londynu<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKofUvKX5iAgNQkCu5vvuN0q8I37fEsTzGAIP5lAvyjOo1iUy9av3LeqweO-IyA6qiEvrV8HQ03GZw7PGSoU041r61u_L9iDpYx0q2CO3gb6G9C-YYwiJyNZXLIdsWRC3aL67sq3ny7O0/s1600/spryciarz-z-londynu-b-iext21288056.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKofUvKX5iAgNQkCu5vvuN0q8I37fEsTzGAIP5lAvyjOo1iUy9av3LeqweO-IyA6qiEvrV8HQ03GZw7PGSoU041r61u_L9iDpYx0q2CO3gb6G9C-YYwiJyNZXLIdsWRC3aL67sq3ny7O0/s400/spryciarz-z-londynu-b-iext21288056.jpg" width="285" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #565656; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"><br /></span><span style="background-color: white; line-height: 18px;"></span><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><b><i>Autor: Terry Pratchett</i></b></span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><b><i>Seria: -</i></b></span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><b><i>Część: -</i></b></span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><b><i>Liczba stron: 402</i></b></span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><b><i>Wydawnictwo: Rebis</i></b></span></span><span style="background-color: white; font-family: 'Trebuchet MS', Trebuchet, Verdana, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"></span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"><br /></span><span style="background-color: white; font-family: 'Trebuchet MS', Trebuchet, Verdana, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"></span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"><br /></span><span style="background-color: white; font-family: 'Trebuchet MS', Trebuchet, Verdana, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"></span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"> </span><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;"> </span><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Tej książki chyba nigdy bym nie kupiła. Wpadła w moje ręce, jako nagroda z pewnej olimpiady. Nie byłam z tego zbytnio zadowolona - tylko ślinka mi ciekła, jak inni laureaci wynoszą ze sobą "Intruza" lub "Papierowe miasta". No, ale cóż nagroda to nagroda.<br /> Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pratchetta, dlatego do książki nastawiona byłam trochę sceptycznie. Okazuje się, że niepotrzebnie!<br /> <span style="line-height: 19.5px; text-align: justify;">Dodger żyje z tego, co znajdzie w kanałach dziewiętnastowiecznego Londynu. To gość: kocha całą swoją dzielnicę, większość swoich ziomków i bardzo niewielu policjantów. A w zasadzie – żadnego policjanta. Prawdziwy z niego Pan „nic nie wiem, nic nie słyszałem, w ogóle mnie tu nie było”.</span><span style="line-height: 19.5px; text-align: justify;"> </span><span style="line-height: 19.5px; text-align: justify;">Chłopaka zna każdy, kto jest nikim, a nie zna nikt, kto jest kimś. W zasadzie tak powinno być i jest... do chwili, gdy pewnej deszczowej nocy ratuje z rąk oprawców samotną dziewczynę. Tyle że ta samotna ma męża, jednego z tych, którzy są kimś. Odtąd świat nieznacznie przyspiesza, a Dodgera pragnie bliżej poznać wielu ciekawych ludzi: milionerzy, politycy, policjanci, książęta i zawodowi zabójcy.</span></span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="line-height: 19.5px; text-align: justify;"> Podczas czytania tej lektury miałam różne momenty - raz wciągała mnie tak, że nie mogłam się oderwać, a raz miałam ochotę skończyć z nią na zawsze. Niemniej jednak pierwsza opcja wychodziła na prowadzenie, dlatego książkę w końcu skończyłam. Od zawsze fascynował mnie Londyn, więc z niezgłębioną ciekawością wchodziłam w jego zakamarki podczas lektury. Zachwycił mnie lekki język, błyskotliwość oraz genialne poczucie humoru pana Pratchetta, które w większości związane było z ówczesną polityką. </span></span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="line-height: 19.5px; text-align: justify;"> Mogę powiedzieć, że nigdy nie spotkałam się z tak świetnie wykreowanymi bohaterami. Żaden nie jest wyidealizowany - ma swoje dobre i złe strony. W Dodgerze "zakochałam się" od razu! Nie był zbyt inteligentny, dlatego większość jego zachowań powodowała u mnie niemałe ataki śmiechu. Potrafił on jednak w niektórych sytuacjach zachować się, jak prawdziwy mężczyzna. Salomon oraz jego "wszechmądrość" również przypadły mi do gustu.</span></span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="line-height: 19.5px; text-align: justify;"> Proza pana Pratchetta urzekła mnie od razu. Książka jest ciekawa, posiada wartką akcję i mimo jej czasu - prosty język! Polecam wszystkim fanom Pratchetta oraz tym, którzy po książki jego autorstwa nie mieli okazji sięgnąć! </span></span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="line-height: 19.5px; text-align: justify;"> </span></span></span><br />
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="line-height: 19.5px; text-align: justify;"> <b><i><span style="font-size: x-large;"> </span><span style="font-size: large;">MOJA OCENA: 7/10</span></i></b></span></span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17027300236076832481noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1889158209219906082.post-35859144188766894422013-08-27T03:02:00.001-07:002013-08-27T03:02:17.506-07:00MINI - POWITANKO <span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"> A więc oto mój kolejny blog! W tamtym skiepściło mi się tło, nagłówek itp. W tym wszystko jest (według mnie przynajmniej) idealnie ustawione. Mam nadzieję, że Wam (o ile są jacyś Wam) się spodoba. Ostatnia prośba, o którą chyba zawsze będę apelować: KOMENTUJCIE!!! Zachęcam również do obserwowania. No cóż, w takim razie życzę miłego pobytu! :-)</span><br />
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"> </span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17027300236076832481noreply@blogger.com0